Szef działu odpowiedzialnego za projektowanie silników F1 Hondy stwierdził, że za dominacją silników Ferrari i Mercedes stoi zdolność tych organizacji do naginania przepisów bez przekraczania granic.
Japoński producent w tym roku będzie zaopatrywał dwie ekipy Red Bulla w swoje silniki, a sezon chce rozpoczynać z trzecim pod względem osiągów sinikiem w stawce.Ekipa Mercedesa od czasu wdrożenia w 2014 roku nowych przepisów silnikowych V6 turbo zdominowała rywalizację, wygrywając wszystkie możliwe tytuły mistrzowskie na przestrzeni tych lat. W zeszłym roku zespół Ferrari po raz pierwszy na poważnie rzucił wyzwanie Mercedesowi, a momentami wydawało się nawet, że prześcignął go pod względem osiągów.
Pozostali producenci w tym Renault i Honda mieli własne problemy i nie mogli liczyć na tak mocne osiągi. Szef Hondy uważa jednak, że po latach doświadczenia zbieranego wraz z McLarenem i Toro Rosso, jego zespół coraz lepiej poznaje metody, które pomogą mu zbliżyć się do czołówki.
"W trakcie przerwy zimowej damy z siebie wszystko" mówił Masashi Yamamoto dla motorsport.com. "Chcielibyśmy przynajmniej zaczynać z trzecim silnikiem wśród producentów, a potem w trakcie sezonu dogonić czołówkę."
"Nie chcemy mówić o konkretnym czasie, ale Mercedes i Ferrari mają ogromną wiedzę na temat szarej strefy przepisów, więc cały czas są przed nami."
"Po trzech latach rozwoju i prób uważamy jednak, że teraz jesteśmy w stanie znaleźć właściwy kierunek- jest on jaśniejszy niż rok temu czy dwa lata temu."
"Uważamy, że możemy przyspieszyć nasz rozwój."
19.01.2019 09:49
0
Krótko mówiąc, wpadli na coś sprytnego,czego nie potrafi Honda. Można też stwierdzić, że budują lepsze silniki.
19.01.2019 10:19
0
To tylko tłumaczenie się, dlaczego Honda nadal będzie odstawać od czołówki ;)
19.01.2019 13:40
0
Im bliżej nowego sezonu to Honda wypowiada się coraz ostrożniej na temat swoich silników, a tak miało być pięknie jak się kończył poprzedni sezon, już mieli walczyć o zwycięstwa
20.01.2019 00:16
0
3.ostroznie to by bylo gdyby pisali ze beda za Renault . Rbr bedzie zadowolone jak silniki beda lepsze od Renault . Natomiast gdy sie okaze ze sabardzo blisko ferrari to rbr bedzie mialo duzeszanse na wygrywanie wyscigow . Wierze ze Honda bedzie miala konkurencyjny silnik , poniewaz w 2018 z osoagami nie bylo tak zle jak za czasow mclarena .
20.01.2019 07:58
0
Czytając między wierszami "Mercedes i Ferrari mają ogromną wiedzę na temat szarej strefy przepisów" - też zaczniemy naginać przepisy.
20.01.2019 12:42
0
@5 No oby! Na ucziwa rywalizacje w F1 nie ma co liczyc.
20.01.2019 15:37
0
Czyli RedBullcim powiedzial, żeby nie przesadzali z tą uczciwością:D
21.01.2019 22:46
0
Mercedes mial 2 lub 3 sezony na skonstruowanie genialnego silnika z baza do jego rozwoju i to bez testow na torze... Honda w 5 lat jest daleko z tylu... Mysle ze nie chodzi o szara strefe a o gruntowna architekture silnika ktorej Honda nie ogarnela pomimo 4 lat na torze...
21.01.2019 23:12
0
@8 Przestań...F1 to "dyscyplina" koncernów europejskich. Mclaren tonął bez Mercedesa-chwycił za usługi Honda Racing (Nic to nie dało, bo Brytole chcieli za dużo dla siebie) . Teraz Red Bull tonie i zobaczymy czy będzie w stanie wynegocjować korzystne "luki" dla siebie. Architektura silnika nie ma nic do rzeczy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się